Wszystko wskazuje na to, że od stycznia 2014 r. w zdecydowanej większości przypadków sprzedaż używanych ruchomości – w tym pojazdów firmowych – będzie musiała zostać obłożona podatkiem VAT. Warto zatem pospieszyć się ze sprzedażą używanych samochodów…
Obecnie, przedmiotowe zwolnienie z VAT przy sprzedaży towarów używanych będących ruchomościami, określa ustawa o podatku od towarów i usług w art. 43, ust. 1, pkt. 2. Od 1 stycznia 2014 artykuł ten ma zostać zawężony. Sprzedaż z zachowaniem zwolnienia VAT będzie możliwa tylko przy łącznym spełnieniu następujących warunków:
- podatnik dokonujący dostawy nie miał prawa do odliczenia VAT w dniu nabycia dostarczanego towaru,
- przedmiotem dostawy są ruchomości używane przez podatnika,
- towar był używany przez podatnika wyłącznie do czynności zwolnionych od podatku.
Zwróćmy uwagę, że z ustawy zniknie przepis o okresie, w jakim podatnik powinien używać towar, by zyskać prawo do zwolnienia przy jego sprzedaży. Warto też pokreślić brzmienie trzeciego z powyższych warunków przewidzianych przez ustawodawcę: otóż nawet jednokrotne użycie zbywanego towaru do czynności opodatkowanych spowoduje utratę możliwości zwolnienia przedmiotowego. Zatem po Sylwestrze podatnicy VAT do zbywanych przez siebie ruchomości (w tym samochodów służbowych) będą zmuszeni doliczać podatek.
To bardzo istotna zmiana, zarówno dla kupujących używane dobra, jak i dla podatników VAT, którzy sprzedając ruchomości będą zawierać w wartości sprzedaży podatek od towarów i usług. Oferenci używanych samochodów teoretycznie powinni więc powiększać ceny wywoławcze brutto o 23 proc., tylko czy rynek to zaakceptuje? Nie każdy potencjalny nabywca używanego auta firmowego jest płatnikiem VAT i w takiej sytuacji nie będzie miał żadnej możliwości odliczenia podatku… Wydaje się więc, że to sprzedający będą musieli tak obniżać ceny netto samochodów, by ich wartość liczona z VAT zbliżyła się do cen rynkowych – inaczej żaden z Kowalskich nie zdecyduje się na zakup.
Kto zatem planuje sprzedaż auta firmowego, warto aby zdążył to zrobić bez straty… jeszcze w tym roku.
Źródło: http://blog.sage.com.pl